#5 Nowe pomysły.

Jestem osoba bardzo ciekawska. Lubię poznawać nowe rzeczy, zwiedzać nowe miejsca, próbować nowych potraw, uczyć się czegoś nowego. Zawsze byłam ambitnym dzieckiem. Lubowałam się w rzeczach, które nie były powszechnie znane. No, ale to było kiedyś. Teraz za to mam problem z ogarnięciem się. Na prawdę. Dlaczego? Za dużo rzeczy chxe zrobić na raz. Poza tym, ze zajmuje sie malowaniem, rysowaniem, projektuje (sama sobie) meble, przerabiam meble, tworze coś dla siebie. Były czasy, gdy zajmowałam się grafika wektorowa. Kochałam to robić. Kocham to robić do dzis. Jednak przez to, ze musiałam wyjechac za „dobrobytem” przestałam się w tym kierunku szkolić. Jednak i tak chce do tego powrócić. i powrócę! Jednak ostatnio weszłam w temat pielęgnacji paznokci (metoda hybrydowa, przedłużanie żel itp). Nie robię tego perfekcyjnie, ale już po woli zdobywam klientki. 
Za to w pierwszej połowie tego roku zakupiłam zestaw do tatuowania. Mały, startowy. Bodajże zapłaciłam za niego 800zl. Jako, ze sama lubuje się w tatuażach i moim marzeniem na chwile obecna (jeżeli chodzi tylko o aspekt wizualny mojego ciała) jest ręka cała pokryta moimi pracami, chciałabym to robić dodatkowo. Chciałabym, żeby tatuowanie było moim źródłem dochodów w momencie, gdy będe kontynuować edukacje pod katem projektowania graficznego. Moze finalnie to byłaby moja droga? Nie wiem. Jednak tutaj znowu stoi mi coś na przeszkodzie. 
Pracowałam na sztucznych skórach. One są dość twarde. Igła nie pracuje tak jakbym tego chciała. Tusz tez nie reaguje jakoś swietnie. Dlatego chciałabym podjąć się jakiegoś kursu. Chętnych do oddania części ciała nie brakuje. Odmawiam, oczywoscie. Powód jest dla mnie oczywisty - nie chce zeobic sobie antyreklamy, gdy coś mi nie wyjdzie. Dlatego jestem umówiona na wizytę w salonie tatuazu na wstępna pogawędkę na temat kursu dla początkujących. Jestem ciekawa ile to potrwa i jaki będzie tego skutek. Nie mogę się doczekać ! 

Oto moj mały zestaw startowy: 



A to moja praca przy ekstremalnych warunkach (klientka miała bardzo niski stolik i przy okazji brak dobrego światła... co skutkuje średnim efektem :/)


Komentarze

  1. sama mam tatuaż, lubię go bardzo! :)
    A paznokcie wyszły super:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja jakoś nie interesuję się tatuażami i nie mam żadnego, ale dobrze że masz swoją pasję :) Dodaję blog do obserwowanych, zapraszam na moj, pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Sporo masz tych zainteresowań☺
    Bardzo fajnie że masz pasje, i że tak podchodzisz do tematu tatuaży ☺
    Życzę powodzenia 😘
    Pozdrawiam
    Lili

    OdpowiedzUsuń
  4. Zainteresowania zawsze warto rozwijać w miarę możliwości ^^ Taki kurs to moim zdaniem świetna sprawa i dzięki niemu można zdobyć jakieś doświadczenie oraz wiele się nauczyć :) Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Kurczę w sumie spoko opcja taki zestawik chociażby dla samego hobby :D Mam jeden tatuaż i na pewno się na nim nie skończu :)

    Zaobserwowałam, zapraszam do mnie ;) Miło mi będzie jak skomentujesz i również zostaniesz ze mną dłużej ;) MÓJ BLOG

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Znajdziesz mnie tutaj