o tym, jak potrafimy zepsuć wszystko

 


Naszła mnie ostatnio taka refleksja; gdybym wytrwała w swoich milionowych postanowieniach, dziś byłabym idealną wersją siebie. 
Cóż młodzieży. Otwieramy kolejny tydzień. Mam nadzieję, że będzie lepszy od poprzedniego :) 


MISIE! Łapcie bardzo łatwy przepis na przepyszną i co najważniejsze niskokaloryczny kebabik;
PODSTAWA- tortilla (według preferencji, czy żytnia, pszenna, wieloziarnista), ŚRODEK - ulubione warzywa: u mnie są to: kapusta pekińska, ogórek zielony, pomidorki koktajlowe; no i kurczak (przyprawiony czerwoną, słodką papryką, ziołami śródziemnomorskimi, przyprawą gyros, solą i pieprzem. SOS: czosnkowy:łyżeczka majonezu, trzy łyżeczki jogurtu greckiego, sok z cytryny, 4 ząbki czosnku, sól, pieprz. Do środka dodałam też odrobinę ketchupu.
Powiem Wam, że pycha! Uwierzcie, że ta wersja smakuje mi bardziej od tych 'barowych', gdzie w rzeczywistości nie wiemy co jest w środku... jakoś od czasów znalezienia niespodzianki w kebabie w postaci MUCHY, przestałam jeść na mieście...


No i na dobranoc chciałabym Wam przedstawić moją alpakę <3 figurka z kaktusem na grzbiecie, od mojego mężczyzny :D Dostałam ją już dawno, ale uznałam, że wstawię ją na koniec :D
ps. grafika z tyłu wykonana jest przeze mnie.


Komentarze

  1. Ja sobie robię podobną tortille i jest pycha <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. smacznie i przede wszystkim proste w wykonaniu ;)

      Usuń
  2. Uwielbiam takie tortille i często je robię. ��

    OdpowiedzUsuń
  3. O wygląda smakowicie ta tortilla:)

    OdpowiedzUsuń
  4. ale dawno nie jadłam tortilli!

    OdpowiedzUsuń
  5. Kebabik wygląda mega pysznie, fajny przepis 😍😍 Buziaczki!

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ładna figurka, a kebab prezentuje się apetycznie. Pozdrawiam cieplutko! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pyszne i smakowicie wyglądające przepisy na nadzienie z tortilli i kebabu.
    Uwielbiam kebaby, ale kupiłem je tylko dlatego, że nie mogę sam zrobić skorupek tortilli.
    Miłego tygodnia
    pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  8. Też często jem na obiad taką domową tortillę, raz, że zdrowa, a dwa, że smaczniejsza niż te na mieście:) Urocza figurka i grafika super!:)
    Z przyjemnością dołączam do grona obserwatorów:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. baaardzo milo Cie w nim goscic :D mam nadzieje, ze bedziesz zadowolona :D

      Usuń
  9. Ostatnio także robiłam taką fit tortillę ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo ładna jest ta figurka alpaki :D Przepis chętnie wypróbuję :D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w sumie to nie wiem czy to alpaka czy lama... nazwalismy ja alpaka i w sumie mam słabość do niej :D

      Usuń
  11. Mmmm, narobiłaś smaka🤭♥️♥️♥️

    OdpowiedzUsuń
  12. Zjadłabym taki pyszny kebabik!;)

    OdpowiedzUsuń
  13. My best wishes to you
    I hope you have a nice weekend
    xx

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam tortille <3 A niskokaloryczną to już w ogóle musze koniecznie wykonać :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Ale mi smaka narobiłaś tą tortillą! Chyba sobie jutro zrobię, bo aż mi normalnie ślinka pociekła. :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Oj, chyba nie powinnam czytać wpisu o jedzeniu o 21 wieczorem, bo może się to skończyć źle, hahaha :D Uwielbiam takie domowe fast foody w lżejszych wersjach, szczególnie tortille z dodatkami wewnątrz :)

    Pozdrawiam serdecznie, Melka blogerka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. haha! :D no przypuszczam, ze sie nic nie stanie jak chapniesz jakas przekaske podczas czytania :D pozdrawiam!

      Usuń
  17. Tortilla to zawsze fajny pomysł :) cudna alpaka :) pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Często robię takie tortille :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Za tortillami nie przepadam, ale grafika przepiękna 😍
    Podobnie jak ta figurka 😍
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziekuje, ze Ci sie podoba :) mam nadzieje, ze wiecej takich rzeczy wstawie tutaj na bloga ;)

      Usuń
  20. Great photos and delicious kebab food. I followed your blog now. Thx

    OdpowiedzUsuń
  21. za przepis uprzejmie dziękuję mam teraz ślinotok:D

    OdpowiedzUsuń
  22. Oj, gdybym ja wytrwała w swoich postanowieniach, to już bym śmigała biegle w dwóch językach, napisała książkę i zrobiła szpagat, a tak ciągle stara bida :'D

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie ma to jak domową tortilla :)
    Ale bym zjadła, muszę zrobić :)
    Pychotka :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Znajdziesz mnie tutaj