#6 MOTYWACJA part.2


Czym jest motywacja? Własnie. Dobre pytanie. Sama nie znam dokładnie na to odpowiedzi. No, ale od czego mamy google i wikipedie:

Motywacja (z łac. motivus 'ruchomy' od motus 'ruch')[1] – stan gotowości do podjęcia określonego działania, wzbudzony potrzebą zespół procesów psychicznych i fizjologicznych, określający podłoże zachowań i ich zmian. Wewnętrzny stan człowieka, mający wymiar atrybutowy.
Procesy motywacyjne ukierunkowują zachowanie jednostki na osiągnięcie określonych, istotnych dla niej stanów rzeczy, kierują wykonywaniem pewnych czynności tak, aby prowadziły do zamierzonych wyników (zmiana warunków zewnętrznych, zmiana we własnej osobie, zmiana własnego położenia). Jeśli człowiek jest świadomy wyniku wykonywanych czynności, wówczas ten wynik nazywa się celem. Proces motywacyjny składa się z zespołu pojedynczych motywów. Motywem nazwać zaś można przeżycie pobudzające człowieka do działania lub powstrzymujące go, lub przeszkadzające jego wykonaniu.
Motywacja w pracy – pracodawcy widząc, że zwiększenie działań mających na celu podniesienie motywacji pracowników przynosi lepsze efekty ich pracy jako jeden z wielu elementów stosują benefity jako narzędzia motywacyjne pozapłacowe oraz poprzez tradycyjne narzędzia – wynagrodzenia.

Wikipedia rownież podaje etapy motywacyjne:

  • wzbudzanie energii;
  • ukierunkowywanie wysiłku na cel;
  • selektywność uwagi w stosunku do bodźców – zwiększenie wrażliwości na bodźce istotne;
  • zorganizowanie reakcji w zintegrowany wzorzec;
  • kontynuowanie czynności, dopóki warunki, które ją zapoczątkowały nie ulegną zmianie
  • pobudzenie emocjonalne – uczucia dodatnie (w przypadku realizacji zamierzeń) lub ujemne (w przypadku niespełnienia)

Także wikipediowo mamy to przedstawione. Co teraz z działaniem? Oj jest ciężko. Ostatnio miałam dni, które oddalały mnie od celu. Dzisiaj wziełam się w garść i po prostu zaczełam działać. W moim przypadku zawsze tak jest. Będę mówić i mówić, ale to ja muszę wziąć się do roboty, bo inaczej nie zacznę.
Także moja rada: po prostu zacznij od teraz a nie przekładaj to na jutro. Mamy wiele prób i mamy prawo do porażek. Najlepiej ich nie popełniać, ale w końcu jesteśmy tylko ludźmi. Najważniejsze to się nie poddawać i po każdej porażce powracać i kierować się ku celu. 

Poranne zdjęcia z joggingu. Pogoda nie dopisywała, ale pot z czoła spływał :)




Komentarze

  1. Ciężko z tą motywacją czasami :) Ale właśnie jak nie chce mi się czegoś zrobić to staram się myśleć że czy prędzej czy później i tak będę musiała. Najlepiej faktycznie tak jak mówisz zrobić coś dzisiaj niż przekładać na jutro

    tanajmniejsza.blogspot.com --> Klik

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego ja tez zaczelam od teraz i póki co jestem zmotywowana :)

      Usuń
  2. Co jak co, ale motywacji mi nie brakuje. Oczywiście są chwile zwątpienia, kiedy trzeba wrzucić na luz i odzyskać potrzebną równowagę :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie!

    lublins.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, ze motywacja Cię nie opuszcza :) tak trzymaj!

      Usuń
  3. Dla mnie najlepsza motywacja to "im szybciej zacznę robić to, co mam do zrobienia, tym szybciej skończę i będę miała z głowy".😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Czasem motywacja bywa zmienna jak kobieta ;) grunt, to się nie zniechęcać ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie z motywacją bywa naprawdę ciężko ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. Temat nie jest mi obcy. Faktycznie lepiej nie przekładać czegoś na inny dzień, bo człowiek się rozleniwia, traci chęci i tylko oddala się od zamierzonego celu.

    OdpowiedzUsuń
  7. motywację trzeba odnaleźć w sobie i pielęgnować ją żeby nie wygasła, niestety czasami bywa to trudne, ale nigdy nie wolno się poddawać;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Motywacja akurat bardzo teraz by mi się przydała... Niestety nie mam czasu na wiele rzeczy, które chciałabym robić. Pozdrawiam! :))
    jelonkowa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Czasem ta motywacja każdemu gdzieś ucieka...

    OdpowiedzUsuń
  10. U mnie z tą motywacją ostatnio bardzo bardzo źle :( Ale liczę, że jak trochę słońca pojawi się na horyzoncie to będzie lepiej :)
    Z chęcią dołączam do obserwatorów :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Znajdziesz mnie tutaj