FoodBOOK #4

 Dzisiaj foodbook! Nie jest jakiś nadzwyczajny, ale to tylko i wyłącznie dowód, że dieta nie musi być nie wiadomo jak wycudowana. Jesteśmy tylko ludźmi, nie mamy często czasu, jemy w pośpiechu. Zacznijmy...

Weekend.

 No to dzisiaj zaczynamy weekendzik. Powiem Wam szczerze, że mam baaardzo dużo pracy. No, ale! Dla chcącego nic trudnego! Zawsze powtarzam, że stopień lenistwa zależy od nas samych. Argumenty o odpoczynku...

Mała, duża przerwa.

Przykro mi ze względu na to, że nie było mnie tutaj z Wami przez moment. Nie chcę się także tłumaczyć, ale tak mi jest źle tak w środku... Straciłam bardzo ważną osobę. Już niestety bez możliwości powrotu....

Znajdziesz mnie tutaj