FoodBOOK #4
Dzisiaj foodbook! Nie jest jakiś nadzwyczajny, ale to tylko i wyłącznie dowód, że dieta nie musi być nie wiadomo jak wycudowana. Jesteśmy tylko ludźmi, nie mamy często czasu, jemy w pośpiechu. Zacznijmy może od śniadanka. Jest to mój typowy omlecik z truskawkami (zdjęcie u góry posta)
OBIAD:
Niestety przepisu Wam nie powiem, bo to akurat gotowe ravioli ze szpinakiem. Znajdziecie je wszędzie : lidl, biedronka, care4. Mają mało kalorii, bo tylko 250kcal w 100g. U mnie na zdjęciu jest 220g ;)
KOLACJA:
Najzwyklejsze kanapki z hummusem i smażonym jajkiem. Na górę ogórek i rukola. Nic specjalnego. Zaprezentowana porcja na zdjęciu ma 478kcal.
Dokładne przepisy najdziecie u mnie na INSTAGRAMIE: FITSTIV
Tam staram się dodawać praktycznie codziennie co jem razem ze składem i dokładną kaloryką.
Chcecie więcej takich szybkich foodbooków z mojej strony? Piszcie!
Fajny omlecik, jeszcze nie robiłam z mąką kukurydzianą :) pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńJestem przed śniadaniem i aż się głodna zrobiłam.
OdpowiedzUsuńja tak samo:D
UsuńBardzo lubię oglądać takie foodbooki. :) Przyznam, że sama zastanawiałam się nad taką formą na blogu czy ig, ale to może w niedalekiej przyszłości. :)
OdpowiedzUsuńTak zwyczajnie, a jak pysznie! Sama chętnie robię podobne omlety na śniadanie i przyznaje, że są pysznie :) Ravioli ze szpinakiem uwielbiam! Dosyć często kupuję jak nie chce mi się wymyślać co na obiad :D
OdpowiedzUsuńno nie:D takie pyszności oglądać przed snem to źle się skończy haha:D
OdpowiedzUsuńEch, żebym miała rano czas na takie cuda :)
OdpowiedzUsuńPysznie to wszystko wygląda, najbardziej zjadłabym omlety:)
OdpowiedzUsuńMniam, mniam. Takie gotowe ravioli często sobie kupuję. Jest bardzo smaczne.
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczne to menu. Wszystko, co lubię :)
OdpowiedzUsuńSame pyszności, narobiłaś smaka :D
OdpowiedzUsuń„Zapraszam także do siebie na nowy post - KLIK
Ale pyszności! Ja niedawno kupiłam takie ravioli w biedronce, ale jeszcze nie robiłam :D Może jutro będzie na obiad :)
OdpowiedzUsuńTen omlecik wygląda mega apetycznie i kolacyjka tez super:)
OdpowiedzUsuńWszystko pyszne!
OdpowiedzUsuńZjadłabym taki omlet :) Reszta też smakowita :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam omlety, narobiłaś mi smaka:)
OdpowiedzUsuńAle bym zjadła taki omlecik, pycha wygląda obłędnie <3
OdpowiedzUsuńOh so good and colorful dishes
OdpowiedzUsuńSame pyszności, wszamałabym takie jedzonko ;)
OdpowiedzUsuńPysznie u Ciebie. Ostatnio polubiłam racuchy z mąka kukurydzianą :)
OdpowiedzUsuń