Cześć Misiaczki!
Witam się z Wami w tę sobotę. Co prawda nie jest jakimś przesłonecznym dniem, ale w końcu to sobota! Można odpocząć na chwilę i korzystać z wolnego czasu.
Wczoraj był piątek 13-go. Jakoś nic złego się mi nie przytrafiło. Oczywiście nie uważam tego za coś złego, cieszę się z tego, ale osobiście troszkę nie chce wierzyć w te przesądy. Tu piątek trzynastego, tutaj czarny kot, tutaj guziki od kominiarza... Wiecie, duuużo tego jest.
Ale może przejdźmy do głownego tematu tego posta, zakupy! Juuuż tak mi tego brakowało. Po prostu tęskniłam za wydaniem pieniędzy. Tzn, nie wydałam oczywiście na nic, co mogłoby mi się nie przydać. Od samego początku chciałam kupić sobie marynarkę, bo nie miałam ani jednej. Mało tego, chciałam znaleźć w określonym kolorze. I wiecie co? Udało mi się! Znalałam w ZARA przepiękną, różową marynarkę. Co prawda troszkę kosztowała, ale nic. Kupiłam ją. Ten kolor dodaje świeżości i młodzieńczego uroku. Sami zobaczcie:
Także w tym samym sklepie udało mi się kupić szary płaszcz, na jesienną pogodę. Co prawda to jeszcze nie czas na tego typu rzeczy, ale był po porządnej przecenie. Wisiał jako JEDYNY, przy okazji w moim rozmiarze! Co zdarza się baaardzo rzadko, bo rozmiar 36 szybko się rozchodzi. Jest miły w dotyku, podoba mi się także fason. Aż szukałam jakiejś wady, bo był przeceniony z 60e na 15e! Żal nie wziąc normalnie:
ZARA także podsunęła mi białe spodenki, ze złotymi guzikami na froncie. Świetnie podtrzymują mi talie, nie wychodzą żadne 'boczki'. Na prawdę jestem z nich zadowolona. Kosztowały też niemało, bo 20e. Na polskie jest to ponad 80zł za spodenki... Ale było warto!
Na ostatnim miejscu, w mojej liście lumpowych łowów znalazła się przeurocza spódniczka z C&A. Ma bardzo przyjemny materiał i także układa się, moim zdaniem świetnie! Kosztowała aż 7e! I to niecałe. Musiałam ją po prostu wziąć.
Także to byłoby na tyle. Co sądzicie o moich łupach? Kupiłyście sobie coś ostatnio? Też macie tak, że ZARA jest Waszym ulubionym sklepem? Piszcie! Ja chętnie poczytam ;)
Poza tym, jeżeli jesteście ciekawi jak wyglądały te właśnie zakupy, to zapraszam na Nasz kanał. Było dużo śmiechu, bo pojechałyśmy w czwartek, od razu po pracy i lekko byłyśmy zmęczone. Czego nie robi sie dla kanału? :D Link zostawiam tutaj:
ps. przepraszam za tę bardzo profesjonalną sesje zdjęciową, ale na ten moment nie mam fotografa, scenerii no i w sumie to siły na wychodzenie na kilku godzinną sesje (czego w przyszłości nie chciałabym zrobić ;p)
świetne zakupy ;)
OdpowiedzUsuńJaka fajna spódniczka. Rewelacyjnie wyglądasz.
OdpowiedzUsuńBardzo udane zakupy.
OdpowiedzUsuńOh so nice darling
OdpowiedzUsuńWbrew pozorom znaleźć idealną marynarkę to nie taka prosta sprawa :)
OdpowiedzUsuńSpódniczka świetna! :)
OdpowiedzUsuńTa marynarka z Zary piękna, uwielbiam ten kolor ;)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ta marynarka i spódniczka :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Mój piątego trzynastego był całkiem dobry :D Bardzo fajne zakupy . Marynarka i spodenki ekstra <3
OdpowiedzUsuńO matko... zakupy... Ja myślę o nich z przerażeniem. Serio, jak pomyślę, że znowu muszę przymierzać, wybierać, decydować, to aż mi słabo. Ale marynarkę masz świetną :D
OdpowiedzUsuńbardzo udane te zakupy!
OdpowiedzUsuńPiękna marynarka i te spodenki super:)
OdpowiedzUsuńU mnie piątek trzynastego był trochę pechowy, ale chyba bardziej z powodu mojego roztrzepania, niż przez datę;)
Marynarka jest świetna! Bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ta spódniczka :)
OdpowiedzUsuńBardzo udane zakupy :) marynarka i spódnica bardzo mi się podobają, myślę, że można je nosić razem :)
OdpowiedzUsuńSuper ubranka udało Ci się kupić. Marynarka w kolorze różowym skradła moje serce, jest śliczna :) Płaszczyk w kolorze szarym to klasyk, jego po prostu trzeba mieć w szafie i już :) I udało Ci się, bardzo się cieszę :) Też mam szary :)
OdpowiedzUsuńA spodenki i spódniczka przydadzą się zarówno w te ostatnie letnie dni jak i na przyszyły sezon :)
Obłowiłaś się naprawdę super :)
Pozdrawiam serdecznie
Świetne ubranka, spodenki są totalnym sztosem! Pokusiłabym się nawet o to, aby dołożyć do nich marynarkę :D Rzadko kupuję w sieciówkach, częściej w lumpach, więc o ZARZE się nie wypowiem :)
OdpowiedzUsuńFajna spódniczka ❤
OdpowiedzUsuńTo się trochę obłowiłaś. Okazje są świetne. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńFajny płaszcz, jesień coraz bliżej.
OdpowiedzUsuńMacie naprawdę fajny ten kanał na YouTube :) Życzę dużo pomysłów na kolejne filmiki :)
OdpowiedzUsuńRóżowa marynarka wygląda bardzo fajnie ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy :-)
OdpowiedzUsuńTa marynarka pasuje do dresów i laczków, genialne połączenie :D ja nie lubię zakupów, zawsze z bólem serca kupuję sobie ubrania. Mega podoba mi się ostatnia spódniczka, ale to chyba dlatego, że mam świra na punkcie kwiatowych motywów :D
OdpowiedzUsuńNo, no kochana dorwałaś niezłe łupy, zwłaszcza w oko wpadła mi marynarka, przepięknie się prezentuje! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Piękna ta pastelowa marynarka :)
OdpowiedzUsuńhttps://profashionworld.blogspot.com/2021/07/siostrzana-sesja-bonprix.html
Cudowna marynarka!
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie stylizacje <3
I ten kolorek - boski! <3
Świetna marynarka 🤩!!! Spodenki, spódniczka i płaszcz też fajne. Widzę, że zakupy były naprawdę udane 😊!!!
OdpowiedzUsuńŚwietna jest ta marynarka i płaszcz totalnie w moim stylu ❤️
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i buziaki przesyłam ❤️
Fajne zakupy ;) Niszczarki osobiste pozdrawiają ;)
OdpowiedzUsuń